www.stokrotka2012.fora.pl

Anett32

Witam! Jak w waszych sklepach jest z nabiałem? Czy dużo macie strat? Bo u mnie jest sporo. Kierownik mnie ściga i ciągle wypytuje jakie ja to mam pomysły na zmniejszenie strat... No ale cóż jak moje pomysły już sie skończyły... Pozdrawiam Smile

ewkazmazur

oczywiscie ze duzo
jak sie zamawia ze strzalu z biodra to tak to wychodzi ,ale co tam u nas premi i tak nie ma juz od ponad pol roku ,to kto sie bedzie tym przejmowal za 1300 zl ,jak robia tak maja
jak co roku kukurydza ,w hooj coli i obroty do wyrobienia coraz wyzsze

a audyt jak przyjdzie to zamiast sie skupic na terminach przydatnosci i czy syfu nie ma ,to sprawdzaja czy klucze dobrze schowane i czy ceny na kolorowym papierku wydrukowane ,jakby to mialo im sprzedaz poprawic ...my to mamy czasem takie lanie, jak gora cus wymysli ,ze szok

takze nie przejmuj sie ,kierownikowi powiedz, ze chcesz ceny na czerwonych fiszkach wydrukowac to nie bedzie strat i niech sie odpindoli
a jak nie to moze jakis balet na ladzie ,albo taniec na rurze ,to powinno zmniejszyc straty

Anett32

to prawda wymagania rosna i rosna. a jak jest audyt to dopiero sie dzieje na sklepie... Rolling Eyes

Na nabiale ciezko jest zmniejszyc straty,mysle ze jedynym wyjsciem to poprostu mniejsze zamowienia towaru,ale to system zamawia i musi byc na polce towaru ile jest w planogramie. A propo jak bym zaczela tanczyc to bym raczej klientow odstraszyla hehe i bylo by po premii ,ktorej nie mam Laughing