www.stokrotka2012.fora.pl

blinki

Propozycja po zmianach na dzien 05.01.2012

Szanowny Pan Artur Kawa Prezes Zarządu Emperia Holding
W związku z niezadowalająca personel Firmy Stokrotka Sp. z.o.o. sytuacją związaną z nierównym traktowanie pracowników oraz rejonizacją płac w tejże firmy, apelujemy o wzrost i wyrównanie wynagrodzenia bez względu na miejsce zamieszkiwania, stopę bezrobocia oraz czynniki ekonomiczne dla kierowników oraz pracowników personelu podstawowego do kwot zbliżonych do zarobków równorzędnych pracowników firm konkurencyjnych takich jak np. Biedronka, Lidl.
Oto nasze postulaty
Płaca zasadnicza (bez dodatków) na poniższe stanowiska:
Kasjer-sprzedawca podwyżka na 1700 brutto.
Starszy Kasjer-sprzedawca 1750 brutto
Sprzedawca (stoisko mięsne, sala sprzedaży) 1750 brutto
Pracownik Dwt 1800 brutto
Koordynator 1800 brutto
Magazynier 1900 brutto
Zastępca kier. 2800 brutto
Kierownik Sklepu 3200 brutto.
Prośbę swoja motywujemy coraz większymi wymaganiami dla Nas pracowników, a niestety nie idzie za tym jakakolwiek podwyżka wynagrodzenia. W ostatnim czasie rozmowy o jakichkolwiek podwyżkach były kończone słowem "kryzys". Tak okrzyczany kryzys się skączył a niestety nie robione jest nic w kierunku wzrostu wynagrodzenia.
Jesteśmy pewni iż w przypadku podniesienia stawki zasadniczej dla personelu, wzrośnie zadowolenie pracowników a co za tym idzie, będzie to miało pozytywny wpływ na Klientów naszej sieci.

Jesteśmy otwarci na propozycje płynące ze strony ze strony Pana Prezesa.
Na Odpowiedź ze strony zarządu czekamy Do dnia 20.01.2012r[/quote]

blinki

Bohun proponuje ci się wstrzymać z mailami aż zakończą się inwentaryzacje bo tak naprawdę nic nie wiadomo jeszcze nic nie jest ustalone. pośpiech może niestety ale popsuć wszystko.

kam

W nawiązaniu do przedstawionej sprawy odnośnie podwyższenia wypłat myślę, że pułapy są za niskie, gdyż centrala na pewno sporo będzie chciała urwać więc należy in zostawić pole manewru.
W związku z organizacją strajku na naszej stokrotce doszliśmy do wniosku, że czas 17,01,12 jest za wczesny , gdyż musimy się bardziej do niego przygotować , tak by sprawa została poprowadzona zgodnie z przepisami.Dajmy sobie trochę czasu np do końca stycznia by jeszcze większe grono zapoznało się z tematem, oraz by postulaty dotarły do centrali , by mieli czas na odpowiedź i by nie był uznany za nielegalny.
Lepiej róbmy to powoli i dokładnie by przyniosło pożądany efekt niż zbyt szybko by skończyło się tylko na "biciu piany"
Mamy tel służ. może warto się kontaktować między sklepami (choć w swoich rejonach bo się lepiej znamy)
Rozmawialiśmy też wstępnie z prawnikiem i wiemy, że musi być większość pracowników po naszej stronie ok 90% by akcja była legalna.
Pamiętajmy, że emocje czasem są złym doradcą a centrala ma prawników.

bochun2

Koncepcji na osiągnięcie jednego wspólnego celu jest wiele,ale co wybrać by każdy był zgodny do jednego sposobu...

bochun2

Pewnie większość wie o tym ale tak dla przypomnienia:

"Jesteśmy na etapie finalnych negocjacji z inwestorami, którzy po zbadaniu stanu prawnego i finansowego naszych spółek detalicznych złożyli wiążące oferty zakupu. Celem rozmów jest uzgodnienie ostatecznych warunków transakcji, w tym także treści umowy sprzedaży i wyłonienie podmiotu, z którym Emperia zawrze warunkowe porozumienie. Zgodnie z zapowiedziami zamknięcie transakcji planowane jest na I kwartał 2012 roku – dodaje Artur Kawa."

źródło:http://www.emperia.pl/index.php?id=806

mexx

Witam, zgadzam się z większością postów, ponieważ na chwilę obecną sytuacja stała się nie do zniesienia.Bezsensowne decyzje odgórne jak widzę nie podobają się nie tylko mnie. Mam na myśli wrzutki centralne, ogromną ilość planogramów do wykonania na "już", brak zainteresowania szeregowymi pracownikami, biurokracja ...Odnoszę czasem wrażenie,że w centrali panuje totalny chaos. Jestem zdania, że najwyższy czas na zmiany, ale termin rozpoczęcia działań jakichkolwiek należałoby nieco przesunąć. Nadal jest nas bardzo mało, najpierw należałoby w/g mnie osiągnąć porozumienie między sklepami.Kadra kierownicza w dużej mierze zna się choćby regionalnie, nawiążmy kontakty, trzeba zmobilizować wszystkich. Jeżeli już żądamy podwyżki, myślę, że pułap powinien być zdecydowanie wyższy,by móc negocjować, przecież nasza firma dysponuje wyjątkowo dobrymi prawnikami, więc będą chcieli "urwać" z naszych proponowanych pensji jak najwięcej. Jest nas bardzo dużo, ale nie do wszystkich dotarła informacja o istniejącym forum, zmobilizujmy siły i dopiero podejmijmy działania.

bochun2

Więc może najpierw obmyślimy w jaki sposób dotrzeć do jak największej liczby pracowników tak by każdy wiedział że zrodziła się chęć poprawienia naszego bytu w firmie.

mexx

Cała siła w kierownictwie sklepów, wystarczy,ze poruszą temat wśród załogi,w końcu mail dotarł na wszystkie sklepy chyba? skoro większość z pracowników jest niezadowolona i pragnie zmian, niech zajrzy na forum. Ja właśnie dzięki temu tu jestem. Im więcej nas tu będzie, tym lepiej i tym większe szanse mamy by stać się "widzialni" dla centrali.

bochun2

Zrobiłem małą prostą sondę.Może w ten sposób na początek zobaczymy jakie zdanie kto ma.

link:
[link widoczny dla zalogowanych]

mexx

Jeżeli mamy się postawić i cokolwiek wygrać, to najlepszą metodą jest :
1.Duża liczba ludzi- jednostkowe apele zostaną stłamszone,poczekajmy chwilę, niech będzie nas więcej
2.Konkretne postulaty- kwestia finansowa z podniesionym progiem
3.Najpierw próba osiągnięcia porozumienia bez podejmowania strajku
4.Jeżeli strajk, to tylko włoski, informując centralę, ale biorąc pod uwagę klientów, w końcu to dla nich jesteśmy, myślę że informacja przy wejściu i przy kasach odnośnie tego ,co robimy i dlaczego obsługa trwa dłużej niż normalnie byłaby jak najbardziej pożądana
Czekam na nowe posty, nowe postulaty, życzę nam wszystkim powodzenia.

ja2012

mam wrażenie, że informacja przesłana na sklepy została przez co niektórych kierowników zakamuflowana i pracownicy sali nie maja pojęcia o tym forum? może puścić wiadomość jeszcze raz, aby poinformowali wszystkich pracowników o tym forum. Tu chodzi o naszą przyszłość!! im więcej tym lepiej

rko

Czego płaczecie ! Macie przecież swoje Związki Zawodowe, co one robią aby Wam było lepiej? Dogadały się z Zarządem i siedzą cicho! Macie swoich przełożonych, dlaczego oni dla Was nic nie zrobią? bo się boją o własne d.upy!
Za chwilę Was wszystkich sprzedadzą i Zarząd będzie zajęty liczeniem pieniędzy a nie Waszymi problemami. Popieram Was w całym temacie, ale Zarząd również jest aktywny na forum. Poczytajcie wpisy o tym że "jest jeszcze za wcześnie" albo "jest nas jeszcze za mało". Chodzi o to, aby przesunąć to w czasie i wcale się nie zdziwię że za chwilę forum będzie zablokowane. Zanim się znów skrzykniecie i znajdziecie w sieci to minie kilka miesięcy. Przed sprzedażą Stokrotek sklepy muszą dobrze wyglądać więc dlatego macie taki zapieprz za tak marne pieniądze - bo wówczas Wasza efektywność jest szalona. Nowy pracodawca wcale nie musi być lepszy bo powie wcześniej mogliście pracować a teraz Wam się nie chce?
Jeżeli chcecie coś zrobić to trzeba działać już teraz, nie odkładać tego w czasie. Napiszcie o swoim proteście do prasy, TVN24 itd. O protestach Tesco słyszeli wszyscy a o Waszym? Nawet na sklepach nie wiedzą... I miejcie odwagę zapytać swoich RKO dlaczego maja Was w dup....?????

bochun2

RKO jeśli nim jesteś...zarabiasz dobre pieniądze a jeszcze głos zabierasz.nerwy mi puszczają na to wszystko.czytając wypowiedzi niektórych jak również będąc w pracy.lubię na tą firmę ch****i rzucać bo ona jest tyle warta razem z tą całą chorą centralą w której tylko burdel mają i nic więcej.Spółka z polskim kapitałem a swojego wyzyskują.W innych krajach unii zarobi się więcej a swojego rodaka nawet tak nie wykorzystują.

zainteresowany

Witam Wszystkich! Chciałbym powiedzieć, że również przyłączam się do strajku. To jest niepoważne, żeby człowiek w dzisiejszych czasach zarabiał tak marne pieniądze, gdy koszty życia tak szybko wzrastają. Popieram żądania kadry kierowniczej ale również kasjerek, magazynierów oraz obsługi stanowiska mięsnego. Coraz więcej otrzymujemy zadań o obowiązków do wykonywania lecz nie idzie to w parze z wynagrodzeniem. Ja osobiście pracuję na stanowisku magazyniera i to co się dzieje w tej firmie jest dla mnie chore. Zatrudniając się zgodziłem się na określone wymagania za określone wynagrodzenie. Po jakimś czasie zmuszono magazynierów do podpisania aneksu do umowy jako "MAGAZYNIER-FAKTURZYSTA" lecz odnośnie zarobków nic nie wspomniano. Teraz jest tak, że jak jest mało kasjerek na zmianie to magazynier ma obowiązek siadania na kasę. Widzieliście kiedyś taką firmę, w której jedna osoba pracuje na trzech etatach za jedną wypłatę? Co mamy robić w przypadku gdy trzeba obsłużyć klienta, przyjąć dostawę i wprowadzić fakturę w tym samym czasie? Nie wspominając o tym, że robimy to wszystko za nędzne 1300 netto... CAŁKOWICIE POPIERAM SPRZECIW TAKIEMU TRAKTOWANIU I PRZYŁĄCZAM SIĘ DO "AKCJI". Czekamy na konkretne wskazówki... POZDRAWIAM, MAGAZYNIER

bochun2